Jak tam po zakończeniu roku?
Dzisiaj lodzik czekoladowy z trzema polewami:
truskawkową, toffi i z białej czekolady.
Rożek wyszedł za ciemny;(
Nie jest świetny, ale jak na pierwszy raz jest dobrze;D
Pozdrawiam i dziękuje;0
Ps. Od czwartku do niedzieli mnie niema bo jestem na warsztatach tanecznych więc kolejny post w poniedziałek;D
Ładny, w sam raz na tę pore roku*-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania :)
Wygląda pysznie! :D
OdpowiedzUsuńmniam, a jak zrobiłaś polewę? fimo liquid?
OdpowiedzUsuńdiylikeit.blogspot.com :)
Fajny :D:D
OdpowiedzUsuńAkurat na upalną pogodę! Super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ♥
OdpowiedzUsuńFajny :3
OdpowiedzUsuńŁadne.Mnie nie chce wychodzić <_>
OdpowiedzUsuńZapraszam:
truskaffka-tworzy.blogspot.com
5/5 dla twojego wyrobu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://malinowe-ciasto.blogspot.com/ <-- liczę na rewanż ;)
fanie ze masz jakies hobby ! z każdym następnym będzie wychodzić coraz lepiej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
FC;)
Jak na pierwszy raz całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńakrylki ;) do tej pory nic się nie sprało :)
OdpowiedzUsuńdla lepszego trzymania się zawsze przeprasowuję po lewej stronie :D
Fajny lód! ;)
OdpowiedzUsuńA i miło mi poinformować, że zostałaś nominowana do Liebster Blog Award. Więcej na moim blogu.
Pozdrawiam! ;3
http://moj-swiat-zamkniety-w-olowku.blogspot.com/
Masz ślicznego pieska. Uwielbiam czarne jamniki <3
OdpowiedzUsuńa rożek, masz rację, ciut za ciemny. Można powiedzieć, że to czekoladowy :)
Fajny :D
OdpowiedzUsuń